Naruto CCG

Mroczus

Oto wypowiedź Berta którąniedawno przeczytałem:

Hanoyou

Jak znam życie to wprowadzą EU, co strasznie mnie smuci bo te karty trzeba powiedzieć wyglądają okropnie, ale cóż takie życie, poczekamy zobaczymy.

Qzin

Bueh. Nie wprowadzą do Polski oficjalnie żadnej, bo niestety w Polsce na tym biznesu nie zrobisz. Tak samo jak nie ma Polskich kart do Yu-Gi-Oh. Berto może sobie wsadzić głęboko w... to co uważa. Wg. niego wszystko co US jest gorsze, a prawda jest taka, że nawet gdyby pojawił się dystrybutor i zakazał grać kartami US to Kraków by go olał i nadal grał na tym co posiada, bo dystrybutor nie zorganizowałby graczy. Ten kto ma graczy, ma też władzę. Sorry, ale my w Krakowie uczymy ludzi zasad US, sprowadzamy karty US i tak też gramy.

I owszem mamy turnieje z nagrodami. Co to kogo obchodzi kto będzie "oficjalnym dystrybutorem". Wybaczcie, ale w Polsce dystrybucja upada, bo nie ma prawa bytu na rynku. Za mało graczy by narzucać nam swoje zasady, a jednocześnie wystarczająco dużo byśmy grali po swojemu.

Eve-ko

zgadzam sie z toba qzin tak samo jest w warszawie, ale coz z tego ze bedziemy zli i buntowiczy, jak z kartami US nie bedzie czegos takiego jak organized play z naszymi eu sasiadami aby wygrywac coraz lepsze nagrody lub chociaz sie wykazac(tak jak to maja wszyscy procz polski). Zawsze mozna to olac i zakmnac sie w swojej US-owo polskiej spolecznosci narutowej karcianki, ale jak dlugo to wytzyma jesli obok nasz polski dystrybutor bedzie sie smiac z nas i zbijac kase na sklepach z zabawkami promujacych karty z ulubionymi bohaterami z jetixa? uff. no coz. ja napewno na EU sie nie przerzuce, moga mnie pocalowac wiadomo gdzie.

Qzin

Wybacz, ale wykazać się można zawsze grając naszymi US na ich EU Wink

. Czyż nie? Przecież jeśli są "tacy dobrzy" to zagrają i pozwolą grać nam po naszemu. Dystrybutor się nie znajdzie, bo byłby w dupie, bo musiałby przestawić swoje myślenie na US i zaakceptować, że Warszawa i Kraków grają US.

Eve-ko

oczywiscie ze masz racje ^^ ale, widzisz komu sie bedzie chcialo ruszyc dupe do jakiegos internetowego sklepiku badz zdobywac jakos karty ze stanow jak beda je mieli pod reka w sklepie zabawkowym badz karcianym. Z takich wzgledow bedzie ciezko z nowymi graczami. tyle powiem :3

Qzin

Hmm... w Krakowie i w Warszawie mają karty już teraz. Tyle, że w Krakowie mamy je w sklepie normalnie Wink

. Nie trzeba sprowadzać xD.

Haku vel Cavool

Zawsze można po MP podbić z listem, telefonem do jakiegoś przedstawiciela JPFu, czy nawet (tfu!) jetixa i wyjaśnić sytuację, trzeba próbować, kontaktować się z ludźmi, którzy mogą wypromować US dla zysku, ew. rozprowadzić to, a JPF wydający naruto w Polsce może się zainteresować (patrz mała reklama z tyłu tomiku, ulotki) - zawsze trzeba być dobrej myśli Wink

Eve-ko

uwierz mi, juz nie to sie probowalo xD teoretycznie, dystrybutorem moze zostac nawet taka drukarnia jak JPF, tylko praktycznie, to oni chyb a powoli tez bankrutuja w tym kraju >___>

Mroczus

Może jakby zostali dystrybutorami karcianki i wypuścili reklamę mangi naruto (tak jak było z DB) to by się utrzymali można tak do nich przemówić...

Qzin

Heh... Zrozumcie, że w Polsce są nikłe szanse na cokolwiek w tę stronę. Może Smok by próbował być oficjalnym dystrybutorem, ale i tak nie sprawi to, że zaczęliby robić reklamy w TV itd.

Polska to taki kraj gdzie coś może dotrzeć do innych tylko przez znajomych.

Mroczus

Jakoś kiedyś DB mogli reklamować a jakby połąćzyć siły kilku for (myślę o współpracy z etcg.pl) i założyć firmę która by się zajęła dystrybucją karcianek?
Dodać reklamy w TV i inne żeby sprubować razem jakoś rozwinąć te karcianki w naszym kraju...

Nequ

Na łączenie forum pewnie berto się nie zgodzi. A co do tejk dystrybucji to może by z gameoxem pogadać? chociaż niewiem czy oni mogą :/

Mroczus

Chodzi o współpracę ale najważniejsze jest to o firmie...gdyy Polska była bogatszym krajem możnaby zoragnizować jakąś firmę czy samemu założyć skupiającą sięwyłącznie na karciankach i promująca je w kraju tak "na poważnie" bo to co na razie sie u nas wyprawia jest godne śmiechu chyba tylko M:tG jest porządnie wspomagany...
GameOx jesli podejmie się dystrybucji YGO! to o innych karciankach nawet nie myslcie -nie starczy im kasy ale tu się kłąnia coś co powinniśmy ddawno zauważyć :
Gaara ty ot tak sprzedajesz karty czy masz firmę -sklep?
Bo mógłbyś się podjąć dystrybucji Naruto w Polsce...

Haku vel Cavool

Gaara sam ściąga karty ze stanów, ale co do firmy - ludzie to nie takie łatwe - regon, itp. trzeba mieć i PIENIĄDZE a jedna osoba na pewno nie ma dość funduszy.